Monday 6 February 2012

La vuelta al día en ochenta mundos




2 comments:

Bartłomiej Bałaban said...

Hmmm... Przystankowicze na celowniku przy lubelskim przystanku, chodniku, śmietniku. A u mnie - przy koksowniku.

Natomiast napis /Miejsce Sztuki/ fotografowałem latem, na kwiatowym murku, na którym teraz kwiaciarze wymarli/wyginęli.

Lublin Daily Photo said...

Przystankowicz, fajne słowo, prawie jak poeta. Koksownik brzmi jak rysownik, ten od graffiti.
Z napisem musimy obaj uważać, bo to własność intelektualna autor szablonu ;-)
Na trzecim straganie od Ewangelickiej pani sprzedaje kwiaty.
Serdecznie pozdrawiam i powodzenia przy >>o lublinie<<